Mająca swą siedzibę w indyjskim Hyderabadzie firma konsultingowa IndustryARC przedstawiła właśnie raporty dotyczące przewidywanego rozwoju poszczególnych segmentów światowego rynku żywnościowego. Na tapetę poszedł między innymi rynek ostrych sosów.
Mająca swą siedzibę w indyjskim Hyderabadzie firma konsultingowa IndustryARC przedstawiła właśnie raporty dotyczące przewidywanego rozwoju poszczególnych segmentów światowego rynku żywnościowego. Na tapetę poszedł między innymi rynek ostrych sosów.
Parę dni temu zerknąłem na dotychczasowe recenzje produktów spożywczych. Wśród teraz już ponad stu wpisów blogowych dalece nie wszystkie są recenzenckie, jednak niemal z przerażeniem skonstatowałem, że jak dotąd na blogu tylko raz (!!!) pojawiło się omówienie i ocena niepolskiego produktu – mowa o ekstremalnym sosie ekstraktowym "Extreme Prejudice", wytwarzanym w Wielkiej Brytanii.
Niniejszy, setny wpis na "Ostrym blogu" nie tylko przekręci licznik, lecz zakończy ostatnią serię recenzji produktów Kosa Chili Sos. Tym razem na warsztat idą marynowane papryczki-superhoty (czerwone, żółte i zielone).
No i jest. Posiałem dziś sześć różnych odmian papryki. Już wiadomo, że rośliny po wzejściu nie będą miały optymalnych warunków – bardzo ciężko je zapewnić w kamienicy. Nie chodzi jednak przecież o profesjonalną uprawę, lecz o zabawę i ten skromny (choć w minionym roku o dziwo nawet całkiem przyzwoity) zbiór w sezonie.
Zdaje się, że nieubłaganie zbliża się do końca najnowsza seria recenzji różnorodnych produktów od Kosa Chilli Sos. W większości cechuje je bardzo wysoka, jeśli nie ekstremalna ostrość i dość prosta czy co najwyżej umiarkowanie złożona receptura.