Ta dość młoda odmiana
nie jest rekordzistką ostrości. Ale ma swojego kopa – i do tego
świetny smak. Poza tym zachowuję do niej duży sentyment – należy
do grona paru kultywarów papryki habanero, które parę lat temu
zaczęły współtworzyć mą arcywspaniałą, pierwszą parapetową
"plantację".
wtorek, 25 lutego 2020
Czarne żądło
Etykiety:
Black Stinger,
ból,
chili,
habanero,
odmiany,
skala bólu Schmidta,
skala Scoville'a,
tarantula hawk,
ulubione odmiany,
uprawa,
YouTube
poniedziałek, 3 lutego 2020
Strach na słonie
Ostra papryka znajduje
różne zastosowania – nie ma co się tym razem rozwodzić nad
wykorzystaniem jej w kuchni (wraz z jej właściwościami odżywczymi
i zdrowotnymi), jako rośliny ozdobnej czy kluczowego surowca
niezbędnego do wytworzenia gazu pieprzowego. Choć to ostatnie –
jako zastosowanie obronne – byłoby najbliższe dzisiejszego
tematu.
sobota, 1 lutego 2020
Nie kozakuj!
Wielu chiliheadów lubi
wyzwania, sprawdzanie swoich możliwości, granicznych ilości
najostrzejszych
papryk czy ekstraktów,
jakie zdolni są jeszcze pochłonąć. I zasadniczo nie ma w tym nic
złego. Jeśli rzeczywiście jesteś w stanie zjeść na jedno
posiedzenie dziesięć dorodnych owoców Carolina
Reaper i masz ochotę się z nimi zmierzyć, to absolutnie tego
nie odradzam, a w sumie nawet mogę zachęcić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)