środa, 10 czerwca 2020

Mszyce nadlatują!



Rzecz jasna, moja parapetowa "plantacja" papryk nie jest prowadzona zgodnie ze wszelkimi prawidłami sztuki. Na przykład rośliny nie były we wczesnym okresie wzrostu przycinane dwa razy, jak bodajże radziła w swych filmikach Hydroponika Bez Ogródek, a tylko raz. Jeszcze w maju, a nie na początku czerwca zaprzestałem obrywania pąków – z czystego lenistwa. Wykorzystana w doniczkach ziemia to wprawdzie doradzana przez kogoś Kronen, ale tylko na górze, gdyż na spodzie, aż do połowy wysokości, zapychaczem jest zakupiona ad hoc Verve. Itd. Nie marzę nawet o superzbiorach; będę zadowolony, jeśli wszystkie dziesięć roślin – każda innej odmiany – wydadzą w tym roku choćby po kilka owoców.

To jednak oczywiście nie znaczy, że skakałem z radości, znajdując w niedzielę kilkanaście mszyc na Bhut Jolokia brzoskwiniowej. Czy – a nuż to jeszcze wyjdzie w praniu – być może jakimś mieszańcu bądź innym wynalazku. Tak czy siak, to roślina, z której dotąd jestem bardzo zadowolony – wprawdzie posiane koło Sylwestra nasiona "jolki" wykiełkowały dopiero w lutym, jednak po przycięciu i dalszym wzroście roślina – obecnie około 45-centymetrowa – posiada cztery silne, podobnej wysokości pędy, zaczęła kwitnąć nim jeszcze zgubiła liścienie, obecnie jest całkiem rozgałęziona i ukwiecona, ogólnie moim skromnym zdaniem całkiem ładnie się prezentuje.

Co gorsza, zaatakowana okazała się jeszcze jedna papryka na tym samym parapecie, jak również pomidory, topinambur i pelargonie na balkonie. Mam jednak w swych zapasach na podorędziu preparat "Substral Pokrzywa kompleksowa ochrona". Choć wg opisu przeznaczony jest on do innych roślin niż cztery gatunki akurat "polubione" u mnie przez mszyce, rozcieńczyłem ten środek w wodzie w zalecanej proporcji ~1:4 i rozprowadziłem preparat spryskiwaczem (w wypadku papryk – potraktowałem tak cztery z dziesięciu roślin, czyli wszystkie stojące razem w tym samym pomieszczeniu).


Robiłem to na balkonie – mimo to ekstrakt z gnojowicy z pokrzywy po rozpyleniu lekko śmierdział, na szczęście bardzo krótkotrwale. Po trzech dniach ciężko przecież jest jednoznacznie orzec w kwestii skuteczności zabiegu, na spryskanych roślinach nie stwierdziłem jednak żywych mszyc, a jedynie martwe – i to mimo tego, że zaraz po rozprowadzeniu preparatu zaczął padać deszcz, czego efektem powinien wszak być feralny spadek skuteczności. Przez kolejne dni postaram się referować wyniki w komentarzach – oczywiście, to nie będzie jeszcze żadne naukowe badanie, dowodzące jednoznacznie skuteczności czy nieskuteczności środka oferowanego przez Substral, ale mam nadzieję, że z zachowaniem ostrożności będzie można jednak uznać je za jakąś wskazówkę. Tym bardziej, że spryskane zostały cztery bardzo różne gatunki roślin (a nawet pięć, skoro w przypadku papryki mowa o Capsicum chinense, lecz także Capsicum annuum).

Po pierwsze, będę obserwował czy zabieg rzeczywiście uniemożliwił dalszą inwazję mszyc. Po drugie, czy nie wywarł on żadnego negatywnego wpływu na rośliny.

Wspomniany środek "Substralu" ma nie zawierać substancji otrzymywanych syntetycznie i być nieszkodliwy dla środowiska naturalnego. Okres karencji wynosi zaledwie 7 dni, nie zaleca się jednak dokonywania więcej niż 5 oprysków rocznie. Za litr (=kilogram) preparatu trzeba zapłacić ponad 20 zł (obecnie 22 zł), a do mojego zabiegu, wprawdzie jak domowe warunki na dość dużą skalę, zużyłem prawie całe opakowanie.

--

Tworzenie treści na Ostrym blogu pochłania mój czas, a nieraz również i środki. Będę wdzięczny za każde wsparcie ze strony Czytelniczek i Czytelników. 

https://www.paypal.com/paypalme.ostryblog

4 komentarze:

  1. Chyba porażka. Brak wprawdzie jednoznacznych oznak powrotu mszyc na papryki, są już jednak - i to w niemałej liczbie - na pomidorze, pelargonii i topinamburze. Głównie osobniki skrzydlate.

    OdpowiedzUsuń
  2. witam podlewc papryczki caly czas woda z nawozem Florovit nawóz płynny do pomidorów i papryki czy raz na jakis czas ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie używałem tego nawozu, więc niewiele mogę doradzić czy odradzić. Ale nie polecam nawożenia częściej czy w większej dawce niż sugeruje producent, po prostu najlepiej stosować się do jego zaleceń.

      Usuń
  3. Niestety, mszyce, choć pojedyncze, pojawiły się już także na "jolce". Przykro mi - preparat Substralu najwyraźniej nie sprawdził się.

    OdpowiedzUsuń