piątek, 6 marca 2020

Chili na serce


Na portalu news-medical.net znajdujemy sporządzony przez Ananyę Mandal abstrakt raportu z badań, opublikowanego w grudniu ub.r. przez Journal of the American College of Cardiology – kolejnej publikacji, która wyraźnie wskazuje na znaczące właściwości zdrowotne chili. Tym razem chiliheadzi mogą się cieszyć na wieść, że ich dieta zmniejsza ryzyko chorób serca.


W opisywanym badaniu wzięło udział 22811 Włochów i Włoszek, zwerbowanych w latach 2005-2010. Część z nich posiadała zdrowe, a część niezdrowe nawyki żywieniowe. Ponadto podzielono ich na cztery grupy w zależności od częstotliwości spożywania papryki ostrej. Pierwsza grupa to osoby nie spożywające jej wcale bądź spożywające ją rzadko; druga – osoby spożywające ją do 2 razy w tygodniu; trzecia – osoby spożywające ją częściej niż 2 razy* w tygodniu, aż do 4 razy w tygodniu; czwarta – osoby spożywające ją częściej niż 4 razy w tygodniu, w tym oczywiście osoby spożywające ją codziennie.

Losy uczestników i uczestniczek badania obserwowano przez średnio 8,2 roku. Odnotowano 1236 zgonów. Wśród osób spożywających chili odnotowano niższą śmiertelność ogółem, jak też z powodu chorób układu krążenia oraz stanowiących ich następstwo udarów mózgu. W grupie osób spożywających paprykę ostrą częściej niż 4 razy w tygodniu całkowita śmiertelność pozostawała zmniejszona w stosunku do ogółu badanych o 23%, a ta z powodu chorób układu krążenia – aż o 34%! Jak pisze Mandal: "Osoby te były zdrowsze, silniejsze i nie miały problemów z podwyższonym ciśnieniem".

Wyraźny spadek zachorowań i śmiertelności pozostawał przy tym niezależny od tego czy osoby spożywające paprykę ostrą reprezentowały zdrowe, czy też niezdrowe nawyki żywieniowe. Podobnego efektu nie zapewniała przy tym konsumpcja papryki łagodnej, co mocno sugeruje, że za korzyści zdrowotne ze spożywania chili odpowiada zawarta w tych owocach kapsaicyna i inne pokrewne jej wanilinoidy, odczuwalne jako ostre.

Prozdrowotne właściwości chili, niezależne od tego, na ile zdrowe czy niezdrowe pozostają inne nawyki żywieniowe, potwierdzają też inne badania, przeprowadzone m.in. w Chinach (na grupie niemal pół miliona osób) i w Stanach Zjednoczonych. O tym jednak obiecuję napisać więcej i z dużo bardziej rozbudowanym warsztatem w niedalekiej przyszłości.

*O ile dobrze rozumiem, nie jest to przedział od 3 do 4 razy w tygodniu, do którego nie kwalifikowałyby się na przykład osoby spożywające chili średnio 2,1 raza w tygodniu.


--

Tworzenie treści na Ostrym blogu pochłania mój czas, a nieraz również i środki. Będę wdzięczny za każde wsparcie ze strony Czytelniczek i Czytelników. 

https://www.paypal.com/paypalme.ostryblog

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz