poniedziałek, 14 listopada 2022

Jeszcze o zdrowotnych aspektach chili (i nie tylko). Część 1.

 


Najwięcej na moim blogu znajdzie się chyba recenzji ostrych sosów – pojawia się też jednak sporo zupełnie innych pozycji, w tym streszczenia poświęconych chili artykułów popularnonaukowych i naukowych. Dziś na tapetę pójdzie praca trzech erytrejskich autorów (Brhan Khiar Saleh, Abdella Omer, Belay Teweldemedhin) Medicinal uses and health benefits of chili pepper (Capsicum spp.): a review, opublikowana 5 lipca 2018 r. na portalu MedCrave.

Pominę większość fragmentów (choć nie wszystkie) poświęconych specyfice konsumpcji chili w samej Erytrei, skupiając się na tezach i wnioskach bardziej uniwersalnych.

Saleh, Omer i Teweldemedhin przedstawiają króciutki rys historyczny ekspansji chili jako produktu żywnościowego po odkryciu i inwazji Ameryki przez Europejczyków – dotarło ono przecież wówczas także do Azji i Afryki, w tym Erytrei. W Ameryce tropikalnej (np. na terenie obecnego Meksyku) udokumentowana jest jednak uprawa chili już od co najmniej 7000 lat.

Z 31 gatunków papryk (Capsicum)*, należących do rodziny psiankowatych (Solanaceae), większe znaczenie gospodarcze ma przede wszystkim papryka roczna (Capsicum annuum), a także papryka jagodowa (Capsicum baccatum), papryka habanero (Capsicum chinense), papryka owocowa (Capsicum frutescens) i Capsicum pubescens (do tego gatunku zalicza się m.in. papryka rocoto; wedle mojej najlepszej wiedzy C. pubescens nie posiada polskiej nazwy naukowej).

Średnia roczna produkcja świeżej papryki według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), podanych w 2018 r., wynosiła 34,5 mln ton, zbieranych z areału 1,9 mln ha; w przypadku papryki suszonej mowa o 3,9 mln ton, zbieranych z areału 1,8 mln ha.

           

WARTOŚĆ ODŻYWCZA CHILI

Papryki chili zawierają duże bogactwo minerałów, witamin i aminokwasów, kluczowych dla zdrowia i rozwoju człowieka – piszą Saleh, Omer i Teweldemedhin. Powołują się na innych badaczy, twierdzących, że znaleźć w nich można wszelkie najlepsze właściwości, pozwalające uznać je za żywność. Papryki zawierają całą gamę fitozwiązków [phytochemicals] takich jak witaminy, związki fenolowe i flawonoidy, będących cennymi przeciwutleniaczami, powstrzymującymi rozwój chorób zwyrodnieniowych. Papryki są bogate w witaminę C, witaminę A, witaminę E i większość witamin z grupy B, a w szczególności witaminę B5. Zawierają także bardzo dużo potasu, magnezu, żelaza i dużo wapnia i fosforu. Stężenie poszczególnych substancji odżywczych może być przy tym różne w zależności od gatunku i odmiany.

 

           

KAPSAICYNA JAKO SKŁADNIK AKTYWNY

Kapsaicyna, najważniejszy z siedmiu kapsaicynoidów (substancji odpowiedzialnych za ostrość papryk), znajduje zastosowanie jako środek przeciwbólowy, wchodzący w skład maści, sprayów do nosa i plastrów skórnych. Ma też znaczenie w zwalczaniu drobnoustrojów chorobotwórczych i terapii nowotworowej.

Poziom ostrości mierzy się przy użyciu skali Scoville’a, ustalanej organoleptycznie (archaicznie) bądź z wykorzystaniem metody wysokosprawnej chromatografii cieczowej (High Performance Liquid Chromatography, HPLC), i zależy rzecz jasna od czynników genetycznych (gatunek i odmiana), lecz również środowiskowych. Różne papryki roczne szczególnie wyraźnie różnią się między sobą poziomem ostrości (wspomnę tylko o bell pepper i Carolina Cayenne...), zaś papryka habanero i papryka owocowa są zazwyczaj ostrzejsze Capsicum pubescens, a tym bardziej papryka jagodowa.

Za ostrość odpowiada gen dominujący Pun1 (gen ustępujący pun 1:pun 1 w wypadku papryk łagodnych; wspomnę, że kombinacja genu dominującego i ustępującego, czyli Pun 1:pun 1, wciąż daje paprykę ostrą) w chromosomie 2 papryk.

           

KORZYŚCI ZDROWOTNE

British Medical Journal wspominał, że ludzie preferujący ostrą dietę, a w szczególności jedzący świeże papryki, rzadziej umierają na raka i cukrzycę. Badania przeprowadzone w Chinach na dużej grupie badanej (dodam, że równie wiarygodne badania na dużej grupie przeprowadzili także Amerykanie) wykazały korelację ujemną między konsumpcją ostrych przypraw (głównie papryk chili) a zarówno ogólnym jak i zależnym od konkretnych przyczyn wskaźnikiem śmiertelności. Wykazano, że spożywanie ostrej żywności przez 6-7 dni [w tygodniu] ogranicza względne ryzyko ogólnej śmiertelności o 14% – piszą autorzy referowanego tekstu.

Odpowiedzialne za wrażenie ostrości receptory wanilinoidów (należą do nich kapsaicynoidy), znane jako TRPV1 (Transcient Receptor Potential Vanilloid subtype 1), pozostają rozmieszczone w mózgu, nerwach czuciowych, zwojach korzeni grzbietowych, pęcherzu moczowym, jelitach i naczyniach krwionośnych. Aktywacja receptorów TRPV1 może okazać się korzystna dla ochrony kardiometabolicznej, stąd kapsaicyna pozostaje obiecująca w walce z chorobami kardiometabolicznymi takimi jak otyłość, nadciśnienie, dyslipidemia, cukrzyca i arterioskleroza. Wydaje się również pomocna w różnych stanach chorobowych, poczynając od uwarunkowanej genetycznie niewrażliwości na ból aż po chroniczne stany bólowe. Wymaga to jednak dalszych badań.

Chili wykazuje właściwości zapobiegawcze i terapeutyczne w wypadku różnych typów raka, reumatyzmu, zesztywnienia stawów, zapalenia oskrzeli, zapaleń klatki piersiowej z objawami w postaci kaszlu i bólu głowy, artretyzmu, arytmii serca, jak też przy niedomaganiach żołądka. Dalej autorzy wspominają też o badaniach, sugerujących przydatność kapsaicyny w leczeniu zapalenia kości i stawów oraz fibromialgii. Jako preparaty lecznicze wykorzystywać można samą kapsaicynę, a także przygotowane przez farmaceutów żele, kremy i plastry, olejki eteryczne wydestylowane z owoców, puder ze startych owoców oraz ekstrakty z owoców zanurzonych w wodzie czy etanolu.

[Przejdź do części 2.]

 

--

*Warto dodać, że wszystkie gatunki papryki, także te mało rozpowszechnione, są jadalne.


--

Tworzenie treści na Ostrym blogu pochłania mój czas, a nieraz również i środki. Będę wdzięczny za każde wsparcie ze strony Czytelniczek i Czytelników. 

https://www.paypal.com/paypalme.ostryblog

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz